SZMATANIîCI ? POLEMIKA

--------------------------------------------------------------------------------
S│uchaj Panie m╣dry! Na og≤│ jestem opanowana, ale po lekturze twoich wypocin jako£ o tym zapomnia│am. Po pierwsze - na £wiecie jest piΩµ uznanych religii, a tylko dwie uznaj╣ bibliΩ ( w tym jedna tylko stary testament), wiΩc sk╣d do cholery mo┐esz byµ pewien, czy ten tw≤j dekalog , kt≤rym siΩ zas│aniasz jest akurat s│uszny. Nie wnikam ju┐ w to, ze skoro jestes taki wierz╣cy, to czemu nazywasz satanist≤w (moje wyznanie mog│oby tu tylko zaszkodzic, wiec pominΩ je ) "skurwielami" lub "popieprzonymi gnojami" , a potem twierdzisz, ┐e "trzeba (ich) unieszkodliwiµ"? Czy jaki£ satanista kiedy£ zniszczy│ tw≤j gr≤b? Je£li nie , to nie wiem dlaczego masz im to za z│e. Albo to: "gdyby nie rysowali gdzie popadnie swoich cholernych pentagram≤w, odwr≤conych krzy┐y". Czego w miastach jest wiΩcej :pentagram≤w na murach, czy grafitti? A grafitti jako£ nie godzi w twoje uczucia. Dziwne. Poza tym , skoro, jak piszesz , szatan nie potrzebuje tΩpych wyznawc≤w, tylko wysoko postawionych i wykszta│conych ludzi, to powiedz mi, czy ty nie jestes przypadkiem "tΩpym wyznawc╣ " swojego boga? Jakie masz wykszta│cenie? Na pewno zadne, bo gdybys jakies mia│, to zarabia│by£ pieniadze, a przecie┐ wszyscy, kt≤rzy zarabiaja pieni╣dze to satani£ci. Wysocy urzΩdnicy KK to przecie┐ banda stanist≤w, nie? Nigdy nie by│e£ w ko£ciele? Ja kiedy£ mia│am okazjΩ. I wiesz, co mogΩ powiedzieµ? »e jako£ nie przemawia do mnie widok tandetnego luksusu malowanego z│otem o│tarza i haftowanych szat kap│an≤w. KsiΩ┐a z ko£cio│a stoj╣cego niedaleko mojego domu je┐d┐╣ takimi samochodami, kt≤re wyciagaj╣ 300/h . Zbudowali sobie teraz 3-piΩtrowy domek parafialny, z dodatkowym mieszkaniem dla gosposi, kt≤r╣ chc╣ zatrudniµ. W rzadzie s╣ sami satanisci, nieprawda┐? WiΩc ja ci radzΩ : weƒ do rΩki olbrzymi╣ anarchiΩ i idƒ urz╣dzaµ protest przd parlament. RadzΩ ci jeszcze wzi╣µ kilka pali, przecie┐ z│o trzeba wypleniµ. Ponadziewasz kilku polityk≤w, na £wiecie od razu zapanuje pok≤j, i bogu siΩ przypodobasz , bo to przeciez w jego imieniu. Co maj╣ satani£ci do pogarszaj╣cych siΩ warunkach ┐ycia? oczywisci ewszystko. Ej, m≤wi│ ci kto£ kiedy£ , ┐e jeste£ genialny? Nie? No to ja ci to m≤wiΩ. Kretyn. Wyznawcy szatana nie neguj╣ wszystkich £wiΩto£ci, tak jak by£ to sobie ┐yczy│. Wyznawcy szatana maj╣ w│asne, a ty , jak widzΩ, nawet nie bardzo orientujesz siΩ w swojej religii, wiΩc , za przeproszeniem odpierdol siΩ od innych. Inna sprawa to black metal . O tekstach piszesz: "na pewno znajdzie siΩ w nich sporo zda± typu: Przyb╣dƒ szatanie, postawiΩ ci £niadanie " . Nie powiem ju┐ co my£lΩ o twoim b│yskotliwym poczuciu humoru :(( , ale chyba nigdy nie s│ucha│e£ tej muzyki, albo s│ucha│e£ , ale niestety nie znasz dobrze angielskiego. Ja radzi│abym ci jednak powt≤rzyµ w przysz│ym roku trzeci╣ klasΩ podstaw≤wki. Zauwa┐y│am te┐ , ┐e w sataniƒmie denerwuj╣ ciΩ g│≤wnie pentagramy i krzy┐e. WidzΩ , ┐e nie obchodzi ciΩ jego wymiar duchowy. Masz cz│owieku klapki na oczach. îwiat nigdy nie by│ dobry. Nie by│ i niebΩdzie. Ja o tym wiem i mam t╣ w│adzΩ nad tob╣.
--------------------------------------------------------------------------------

bogini_nemesis@poczta.onet.pl

{ARCYDZIEúO!!! :DDD Wybaczcie, nie mogΩ siΩ powstrzymaµ, ale dla mnie s│owa Bogini: "Czy jaki£ satanista kiedy£ zniszczy│ tw≤j gr≤b? Je£li nie, to nie wiem dlaczego masz im to za z│e." Bogini najdro┐sza: idΩ do Ciebie do terminu - te┐ chce tak opanowaµ sztukΩ dyskusji! Bo ja, po przeczytaniu tego argumentu, po prostu odp│yn╣│em... :)))}